Panele podłogowe to jeden najczęściej wykorzystywanych materiałów do wykończenia podłogi. Są estetyczne, a przy tym praktyczne i pasują niemalże do każdego wnętrza. Niestety, tak jak w przypadku innych materiałów, tak i panele źle znoszą zalanie wodą.
Jak zachowują się panele w kontakcie z wodą? Co w takim przypadku należy zrobić? Jakie są różnice między zalaniem wodą paneli podłogowych a winylowych?
Podłoga ma wpływ na wygląd całego mieszkania, a jej wymiana nie należy do rzeczy łatwych oraz przyjemnych. Niestety, nieraz zdarza się, że przez nieuwagę zalejemy panele, które źle znoszą nadmiar wody.
Najczęściej zdarza się to przez niespodziewaną awarię instalacji wodnej, lecz równie poważne szkody może wyrządzić niesprawnie działająca pralka lub zmywarka. Naprawa zalanych paneli może być czasochłonna, dlatego warto wiedzieć, co należy zrobić, by zmniejszyć skutki takiej awarii.
WODA NA PANELACH PODŁOGOWYCH
Panele podłogowe możesz „uratować” stosując 3 poniższe kroki.
1. ZBIERZ WODĘ Z PODŁOGI
Oczywistym jest, że z zalanych paneli należy jak najszybciej zebrać zalegającą wodę. W przypadku olejowanej podłogi sytuacja może być nieco trudniejsza, ponieważ ta jest bardziej wrażliwa na wodę, niż ma to w przypadku powierzchni lakierowanej. Olej nie zamyka porów drewna, przez co nie tworzy szczelnej powłoki ochraniającej przed wnikaniem wody w głąb paneli. Podczas szybkiego i sprawnego usunięcia wody z podłogi możemy liczyć na to, że nie zdąży ona poczynić trwałych i widocznych szkód i deformacji.
2. ZAPEWNIJ CYRKULACJĘ POWIETRZA
Po całym procesie warto, zapobiegawczo, rozłożyć na panelach papierowe ręczniki, które wchłoną pozostałą wodę i dokładnie wysuszą powierzchnię. Jeżeli woda pozostanie na powierzchni przez zbyt długi czas, istnieje ryzyko jej wchłonięcia, a w efekcie powstania na panelach tak zwanych kocich grzbietów, czyli niewielkich wybrzuszeń. Ważne i niezbędne w takiej sytuacji jest zapewnienie właściwej cyrkulacji powietrza, aby powstała wilgoć była oddawana możliwie jak najszybciej. Wówczas istnieje szansa, że powstałe spęcznienia nieco się zmniejszą.
3. OSUSZ PANELE CIEPŁYM POWIETRZEM
Jeżeli pod panele dostała się niewielka ilość wody można spróbować unieść je delikatnie do góry i podłożyć pod nie niewielki klocek tak, by panele nie wypinały się, lecz pozostawiły pod sobą niewielką szczelinę. Wówczas należy skierować pod nie nadmuch ciepłego powietrza, np. z suszarki. W przypadku niewielkiego zalania takie działanie powinno być wystarczające.
Niezależnie od wielkości awarii bardzo ważnym czynnikiem jest szybkość reakcji, uniemożliwiająca nasiąkanie paneli wodą. Trzeba również zadbać o odpowiednie ich osuszenie oraz o usunięcie wilgoci znajdującej się pod powierzchnią paneli. Zapobiegnie to występowaniu ewentualnych uszkodzeń, wybrzuszeń oraz powstawaniu pleśni lub grzybów.
WODA NA PANELACH WINYLOWYCH
Panele winylowe są w 100% w pełni wodoodporne, dlatego wielu użytkowników chwali sobie ten rodzaj paneli w swoich domach.
Jeżeli na panelach winylowych pojawi się woda, możną ją po prostu ściągnąć przy pomocy zwykłej ściereczki. W przypadku tego typu paneli, wodoodporność idzie w parze z antypoślizgowością. Dzięki temu, można je bez problemu zamontować w tak często używanych pomieszczeniach, jak kuchnia i łazienka, w których występuje wyższy poziom wilgoci. Co więcej, jeżeli już zdarzy nam się mały wypadek w postaci rozlanej wody, panele i tak się nie odkształcą.
Wodoodporność niesie ze sobą jeszcze jedną zaletę, a mianowicie łatwość w utrzymaniu paneli w czystości. Powłoka ochronna oraz uszczelnienie powierzchni, pozwalają szybko i bez trudu zetrzeć plamy z wykorzystaniem wody i odpowiedniego detergentu. Podłoga będzie więc nie tylko czysta, ale również higieniczna.
Pomimo całkowitej wodoodporności paneli LVT, zaleca się ich przyklejenie do podłoża. Ma to na celu zminimalizowanie ryzyka przedostania się wody pod powierzchnię w przypadku poważnego zalania.
Jedynym czynnikiem ryzyka w przypadku paneli winylowych jest źle dobrany klej, który może nasiąknąć wodą, podobnie jak podłoże.